Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Skrzynia
Administrator
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:34, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wictoria szła właśnie na śniadanie gdy zobaczyła Natana - O czesc. Jak tam noc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Matthaeus
Administrator
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:35, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-Świetnie, przynajmniej nie traciłem czasu na spanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Skrzynia
Administrator
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:37, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Widac że jesteś dobrze zorganizowany... Mam nadzieje, że zobaczymy się jeszcze dziesiaj... A teraz pójdę już - I ruszyła do stołu...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Skrzynia dnia Pon 19:39, 24 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Skrzynia
Administrator
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:55, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Michaił był troche wkurzony... Wpadł do zamku prawie wściekły... Dawno nie był w takim stanie... Ten, ten Miron ma z nim pracowac... Przecież oni się pozabijają prędzej niż dojdą do porozumienia... Zobaczył Toma
- Możesz pogadac? - i nie czeając na odpowiedz odciągnął chłopaka na bok - Co to jest, ta cała organizacja "Obrońcy Ciemności". Tylko mi się nie wykręcaj, bo nie mam ochoty na żarty - Dawno go Tom w takim stanie nie widział....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Matthaeus
Administrator
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:59, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-To taka bardzo stara organizacja, dziwacy zwyczajni uważają, że skoro słońce jest z ognia co udowodnili już mugole, to skoro światło jest z niszczycielskim ogniem za pan brat to ciemność jest dobra. I takie bzdety. A co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Skrzynia
Administrator
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:01, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- To, że mam dośc Natana i jego pomysłów - warknął - Zgadnij kogo mi przydzielił do współpracy? - Powiedział zewściekłością
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Matthaeus
Administrator
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:02, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-Nie mam pojęcia, ciekawe po co spryciarz szuka tych narwańców, to totalne oszołomy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Skrzynia
Administrator
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:04, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Dopiero yeraz to odkryłeś? - Po czym jego głos się załamał - Tom, pomóż mi. Ja nie chce już mu pomagac... Ratuj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Matthaeus
Administrator
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:08, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Taaa a z kim prowadzisz te badania? Jeśli macie znaleźć ich kryjówkę to jest taka jedna we Francji, odkryto kiedyś jedno z ich badań i sądzę, że tylko tam może być prowadzone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Skrzynia
Administrator
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:09, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Tom czy ty mnie wogule słuchasz? Ja nie chce już mu pomagac... Ja chce życ, a przez niego nie mogę... Nie mógłbyś mi W TYM pomóc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Matthaeus
Administrator
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:10, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-Z Natanem? Nie jesteś jego niewolnikiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Skrzynia
Administrator
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:13, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Przecież go znasz... Nie da mi teraz spokoju... Kto raz będzie z nim, byc z nim nie przestanie... A ty możesz mi pomóc... Prosze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Matthaeus
Administrator
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:16, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- No nie wiem ma duży wpływ na powodzenie twoich rodziców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Skrzynia
Administrator
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:20, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- KOGO?! PRZECIEŻ WIESZ, ŻE NIE MAM RODZICÓW, A O NICH WSPOMINASZ? MYŚLAŁEM, ŻE MNIE ROZUMIESZ... ALE TRUDNO - hmm, wydarł się na gościa, czego dawno nie robił, a teraz jak gdyby nigdy nic powiedział spokojnie - Po prostu nie obchodzi mnie ojciec i ty dobrze o tym wiesz. Widze, że i ty mi nie chcesz pomóc... Na zawsze pozostanę bezwolnym człowiekiem... To narazie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Cornelia
Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:21, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Cornelia szła do Wielkiej Sali na obiad. Nie zauważyła Michaiła i Toma, więc minęła ich i ruszyła ku stołowi Krukonów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |